Uwielbiam ludzi z pasją, którzy stawiają przed sobą wyzwania i spełniają marzenia.
Marek połączył miłość do koni, wiejskiego kowbojskiego stylu, życia na wsi i westernu.
I tak powstało RANCHO WEST. Miejsce otoczone lasem, polami, łąkami.
Natura i konie - dwie pasje Marka przełożyły się na pomysł stworzenia miejsca, gdzie można odpocząć, pobyć ze zwierzętami, nauczyć się jazdy konnej.
Spotkaliśmy się w jedną z marcowych sobót - tych pogodowo nieprzewidywalnych. Zanim wyruszyliśmy na zdjęcia zmoczył nad deszcz, opruszył śnieg, ale potem niebo rozjaśniło się, wyszło słońce.
Sesja odbyła się w okolicach Rancho West. Tu czas płynie wolniej. Widok rozległych pól i wzgórz sprawia, że można się poczuć wolnym, zapomnieć się, poczuć wiatr we włosach, poczuć niezwykłą harmonię pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem.
Już nie mogę doczekać się tych letnich momentów, gdy na polach zakwitnie rzepak, a potem dojrzeją zboża... Każdy kolejny miesiąc zabarwi się innymi kolorami, odcieniami.
Jeśli szukacie przyjaznego miejsca na naukę jazdy konnej to odwiedźcie marka i jego Rancho West.
Rancho West to także wspaniałe miejsce do sesji zdjęciowej. Nigdy nie miałeś/miałaś kontaktu z końmi? Nic nie szkodzi. Konie są niezwykle przyjacielskie, łagodne i spokojne. Wystarczy Ci zaledwie chwila, by się z nimi oswoić. A kadry - obiecuję - będą wyjątkowe!
