PIYKNE BINDRY NA ŚLĄSKU
Zaktualizowano: 12 maj
Piykne Bindry czyli projekt mocno wkręconych w serial Peaky Blinders dziewczyn i chłopaków ze Śląska. Z jednorazowej akcji zrobił się większy fotograficzny projekt. Dołączają nowi ludzie, powstają kolejne pomysły na sesje, dopieszczane są stylizacje i rekwizyty...
Kiedy tylko mogę wpadam na Śląsk, by podziałać, spotkać się... To dla mnie odskocznia, zabawa. Przede wszystkim okazja do spotkania - bez stresu, napięcia, na luzie...
Motorem napędowym całej akcji jest Damian Biernacki - chłopak, który żadnej stylówki się nie boi i mocno zakręcony jest w tematach wszelakiego cosplay'u...
Na terenie Fabryki Porcelany w Katowicach Zawodziu tym razem spotkała się mocna ekipa: przed obiektywem - Piotr Widuch, Kamil Rogalski, Dominika Drozdowska, Kinga Białek, Artur Zając, Bartłomiej Korus, Przemysław Bujarowicz
oraz fotografowie Ewa Ożdżyńska, Szymon Król, Katarzna Katarzyna Ledwoń-Zarzycka
i Hanna Wierzbicka (w podwójnej roli - fotografki i modelki).
Projekt rozwija się - dołączają kolejni modele, fotografowie. Prasa i portale internetowe na Śląsku podchwyciły temat i zaczęły o nim pisać, nagłaśniać. Nawiązał się ciekawy kontakt z podobną grupą fanowską w Birmingham. Przeróżne miejsca na Śląsku zapraszają do siebie i proponują, by kolejne sesje zrobić w ich wnętrzach...
Co z tego się jeszcze urodzi? Kto wie... ale niech się dzieje...
***
Kilka kadrów z ostatniej sesji na terenie Fabryki Porcelany - Katowice Zawodzie


















